Beata i Mariusz
Kiedy usłyszałam od Beaty i Mariusza, że najbardziej chcieliby aby ich sesja narzeczeńska odbyła się w Parku Oliwskim, pomyślałam, że będzie banalnie. Jednak im więcej czasu spędziliśmy w parkowych alejkach, tym bardziej oczarowywało mnie piękno przyrody i ciepło mojej uroczej pary. Pogoda i nastrój powodowały, że niespiesznie spacerowaliśmy w poszukiwaniu ciekawych kadrów. I tak, między ciszą a śmiechem, światłem i cieniem, powstały portrety dwojga zakochanych.