Karolina, sesja biznesowa W Gdyni.
O siódmej rano umówiłyśmy się pod muszlą w Gdyni. Bezludne o tej porze miasto było pięknym tłem do zdjęć biznesowych. Tego dnia było wspaniałe światło i powstały niesamowite portrety. To nie pierwszy raz gdy Karolina pozowała mi do zdjęć.
Już nie raz przekonałam się, że w Gdyni są takie miejsca-perełki, do których się wraca albo dopiero odkrywa. Miejsca, gdzie minimalizm dopełnia nastrój i tak powstaje dobry portret. Lubię robić zdjęcia ze spokojem, bo widać go potem na zdjęciach. Opisuje nie tylko ludzi, którzy mi pozują, ale też pokazuję czas płynący w moim rodzinnym mieście..
Karolina pozuje tak jakby nie pozowała, dzięki czemu zdjęcia są naturalne i ponadczasowe. Jej charakter i temperament zapisuje się wyraźnie na fotografiach.