Ignacy i Sandra

Sesja rodzinna, bardziej może dziecięca. W Pabianicach niedaleko Łodzi mieszkają Justyna i Jacek. Miałam przyjemność fotografować ich ślub cywilny. To miłe, gdy klienci wracają… Tym razem miałam za zadanie sfotografować ich dzieci. Nie było to proste zadanie, bo jak to dzieci, modele rozbiegali się po domu. Właśnie wrócili z wakacji i jeszcze się za dobrze nie rozpakowali, ale energia nadal ich rozpierała.
Stworzyłam scenografię marynistyczną do zdjęć. Skoro nie mogą nad morze, to może morze może do nich. I tak ośmiornica pojawiła się w pokoiku dając tło do sesji rodzinnej.

Podarowałam dzieciom, na szybko skleconą wędkę z kijka i wstążki, co bardzo im się spodobało. Zrobiło mi się bardzo miło kiedy usłyszałam jak Sandra mówi do mamy ”jakie wszystko to śliczne”.